piątek, 10 kwietnia 2015

Prezenty

Otóż kupowanie prezentów rządzi się swoimi zasadami. Niby banał, ale kiedy nad tym się zastanowisz to, kupienie dobrego prezentu nie rujnując przy tym budżetu rodzinnego, wiąże się z działaniami logistycznymi. Planowanie. Świetne słowo, tak doskonale znane wszystkim kobietom, a u wszystkich Mam w małym paluszku. 


Plan prezentowy:

  1. Wyznaczenie wszystkich okazji, na które robimy prezenty. Warto to zrobić na początku roku przy okazji wpisywania w nowy kalendarz wszystkich: urodzin, imienin, rocznic, zakreślania świąt itd. Większość z tych dat jest stała. Przy wydarzeniach nieplanowanych typu wesela odrobinę modyfikujemy nasz plan. 
  2. Ustalenie kwoty pieniędzy, którą chcemy przeznaczyć na daną okazję. Z pewnością w Waszych domach inną kwotę przeznaczacie na urodziny, inną na święta i jeszcze inną na Dzień dziecka. Jest to na tyle istotne, że sztywno będziecie się trzymać budżetu i przy okazji nikt Wam nie zarzuci, że dostał lepszy/gorszy prezent. Każdy dostaje po równo :-)
  3. Zbieranie prezentowych informacji. To chyba jedna z najważniejszych umiejętności. Słuchanie. Mój Mąż jest tym zawsze zdumiony i zadaje pytanie: skąd wiedziałaś?! Jak to skąd, ja po prostu uważnie słuchałam tego, co kto mówił, czym się zachwycał itd. To naprawdę nie jest trudne! Warto jednak takie informacje zapisywać, ponieważ pamięć bywa ulotna ;-) Zachwyt w czyiś oczach (szczególnie dzieci) jest najlepszym podziękowaniem za trafiony prezent.
  4. Rozłożenie zakupów na raty. Pamiętasz, jak to jest w grudniu? Szał, prawdziwy szał i ból portfela. Dlatego właśnie zakupy powinno się rozłożyć w czasie. W naszym domu zakupy gwiazdkowe robię już od... września. Wiem, że to dużo czasu, ale kiedy postanowiłam zostawić to dopiero na październik, to i tak okazywało się, że w grudniu dopadał nas szał. Wrzesień jest optymalnym miesiącem. W przypadku np. urodzin warto kupować miesiąc albo nawet dwa przed, szczególnie jeśli cały prezent ma się składać z kilku mniejszych. Później tylko "składasz" go w całość i nie panikujesz kilka dni przed okazją. Wszystko masz już schowane w szafie :-)
  5. Odpowiednio wczesne rozpoznawanie rynku. No tak, wiesz już co chcesz kupić, ale teraz należy podjąć decyzję czy zamawiasz przez Internet czy kupujesz u siebie na miejscu. To etap, który zajmuje najwięcej czasu już w kontekście samego kupowania, dlatego warto to rozpocząć o wiele szybciej (patrz punkt 4). Jestem zdecydowaną zwolenniczką e-zakupów - w zaciszu własnego domu podejmuję decyzję tak długo jak chcę, kurier przynosi do rąk własnych, a co najważniejsze - mam dostęp do szerszego rynku niż ten mój lokalny. Jednak czasami okazuje się, że na miejscu otrzymasz coś od ręki i, nie dość tego, taniej niż w Internecie doliczając wysyłkę. Czasami po prostu w Internecie nie znajdujesz tego, co sobie wymyśliłaś i musisz wyruszyć w teren ;-) Tyle ciekawych rzeczy może wpaść przy okazji w ręce!
  6. Kupowanie. To oczywiste, że kupisz tam, gdzie taniej, więc kiedy już masz coś upatrzone i w dobrej cenie, to się w ogóle nie zastanawiaj i kupuj. Jeśli do okazji zostało jeszcze trochę czasu, to po prostu chowasz prezent do szafy i czeka na ten moment. Jesteś spokojniejsza, bo nie dotknie Cię stres związany z kupowaniem na szybko. Kiedy ta szafa do Ciebie krzyczy: wyciągnij prezent i pokaż go, to walcz z tym, a jeśli nie jesteś w stanie, to podziel się tą informacją z kimś dla kogo na pewno ten prezent nie jest - ja dzielę się z Mężem ;-)
  7. Przygotowywanie prezentu. Wszystko masz w szafie, teraz czas to wyciągnąć! Ważne jest, żeby o niczym nie zapomnieć, jeśli masz go pochowane w różnych miejscach. Pakowanie prezentu rozpoczynam kilka dni wcześniej, żeby uniknąć wciśnięcia w jakąś prezentową torebkę chwilę przed wyjściem. Staram się korzystać z kolorowych papierów, celofanów i kolorowych wstążek.
  8. Wręczanie prezentu. Zdecydowanie to jedna z najprzyjemniejszych części, razem z szukaniem i kupowaniem prezentu. Wręczasz go i rozkoszujesz się radością. Zdecydowanie bardziej wolę wręczać prezenty niż je otrzymywać ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz